Spis treści
Psylocybina, związek psychoaktywny występujący w tzw. magicznych grzybach, staje się coraz bardziej popularna w Stanach Zjednoczonych. Najnowsze badania pokazują, że liczba osób sięgających po tę substancję rośnie w szybkim tempie – zwłaszcza wśród osób z problemami zdrowia psychicznego.
Co napędza ten trend? Czy system ochrony zdrowia jest gotowy na zmiany? Przeanalizujmy wyniki najnowszego badania naukowców z University of Colorado Anschutz Medical Campus.
Wzrost użycia psylocybiny od 2019 r.
Od 2019 roku liczba osób w USA, które choć raz w życiu użyły psylocybiny, wzrosła z 25 milionów (10% dorosłych) do ponad 31 milionów (12,1%). To oznacza, że w zaledwie cztery lata przybyło ponad 6 milionów użytkowników!
Co więcej, dane pokazują gwałtowny wzrost w konkretnych grupach wiekowych:
- Wśród młodych dorosłych (18–29 lat) użycie psylocybiny wzrosło o 44%.
- Wśród dorosłych powyżej 30 lat – aż o 188%!
Ten wzrost pokrywa się z procesem dekryminalizacji lub legalizacji psylocybiny w niektórych stanach USA, co mogło wpłynąć na zmianę postrzegania tej substancji.
Najczęściej kupowane produkty
-
Golden Teacher Growkit Full Auto
179.00zł -
APE Growkit Full Auto
209.00zł -
McKennaii Growkit Full Auto
179.00zł -
Penis Envy Growkit Full Auto
189.00zł
Kto najczęściej sięga po grzyby psylocybinowe?

Badanie pokazuje, że psylocybina szczególnie interesuje osoby zmagające się z:
- depresją,
- zaburzeniami lękowymi,
- przewlekłym bólem.
Dlaczego? Coraz więcej mówi się o potencjalnych korzyściach zdrowotnych psylocybiny – zwłaszcza w kontekście terapii trudnych przypadków depresji, PTSD czy uzależnień.
Chociaż substancja ta nie została jeszcze zatwierdzona przez FDA (amerykańską Agencję Żywności i Leków) jako lek, rosnące zainteresowanie badaniami nad jej działaniem sprawia, że wiele osób decyduje się na samoleczenie.
Joshua Black, PhD, współautor badania, podkreśla jednak:
„Publiczne postrzeganie psylocybiny zmienia się, ale to oznacza, że musimy zadbać o lepszą edukację na temat ryzyka i bezpiecznego stosowania. Potrzebujemy też, by systemy ochrony zdrowia były na to przygotowane.”
Dlaczego ludzie sięgają po psylocybinę? Nie tylko depresja
Choć badania nad leczeniem depresji i PTSD przy pomocy psylocybiny przyciągają najwięcej uwagi, to w praktyce wiele osób korzysta z magicznych grzybów z innych powodów. Psylocybina staje się narzędziem w samorozwoju, poszerzaniu świadomości i eksploracji wewnętrznych stanów umysłu.
Oto najczęstsze powody, dla których ludzie sięgają po psylocybinę:
- Mikrodawkowanie – czyli przyjmowanie bardzo małych dawek, które nie wywołują pełnego efektu psychodelicznego. Zwolennicy tej praktyki twierdzą, że mikrodawkowanie psylocybiny może poprawić koncentrację, kreatywność, nastrój i produktywność bez intensywnych doznań wizualnych czy emocjonalnych.
- Zwiększenie kreatywności i intuicji – niektórzy artyści, programiści czy innowatorzy używają psylocybiny, by pobudzić nieszablonowe myślenie, przełamać rutynę i znaleźć nowe rozwiązania dla problemów zawodowych lub osobistych.
- Rozwój duchowy i introspekcja – psylocybina od wieków była stosowana w rytuałach różnych kultur jako środek wspomagający głębokie refleksje nad sobą i światem. Dla wielu osób jest narzędziem do pracy nad traumami, przekonaniami i relacjami.
- Redukcja lęku egzystencjalnego – badania pokazują, że doświadczenia psychodeliczne mogą pomagać osobom mierzącym się z lękiem przed śmiercią, np. u pacjentów z chorobami terminalnymi.
- Zwiększenie uważności i empatii – użytkownicy często podkreślają, że psylocybina pozwala bardziej świadomie przeżywać codzienność, lepiej rozumieć siebie i innych, a także doceniać naturę i otoczenie.
Dane z centrów zatruć
Wzrost popularności psylocybiny niesie ze sobą nie tylko potencjalne korzyści, ale i zagrożenia zdrowotne. W badaniu odnotowano znaczny wzrost zgłoszeń do amerykańskich centrów zatruć:
- 201% wzrost zgłoszeń u dorosłych,
- 317% wzrost u nastolatków,
- aż 723% wzrost u dzieci!
To sygnał alarmowy. Choć psylocybina jest często postrzegana jako „bezpieczniejsza” od innych substancji psychoaktywnych, przedawkowanie lub nieodpowiednie stosowanie może prowadzić do poważnych skutków ubocznych – zwłaszcza u osób z problemami psychicznymi lub zdrowotnymi.
Warto pamiętać, że kluczowe znaczenie podczas stosowania psylocybiny ma odpowiednie przygotowanie, czyli tzw. set & setting. Set odnosi się do nastawienia psychicznego osoby, a setting do otoczenia, w którym doświadczenie ma miejsce. Spożywanie grzybów w nieodpowiednim miejscu, z niewłaściwymi osobami lub w złym stanie emocjonalnym może prowadzić do tzw. bad tripa – trudnego, negatywnego przeżycia psychodelicznego, które może nasilić lęki lub wywołać nieprzewidywalne reakcje. Dlatego edukacja w zakresie bezpiecznego stosowania jest tak ważna.
Co więcej, dane pokazują, że w 2023 r. więcej dorosłych w USA sięgało po psylocybinę niż po kokainę, LSD, metamfetaminę czy nielegalne opioidy. To pokazuje skalę zjawiska.
Badanie wykazało również poważny problem: systemy monitorowania zdrowia nie rejestrują wszystkich przypadków związanych z użyciem psylocybiny. Choć liczba zgłoszeń do centrów zatruć gwałtownie wzrosła, szpitale często nie odnotowują tych przypadków w swoich danych. Dlaczego? Brakuje odpowiednich kodów medycznych, które umożliwiałyby precyzyjne śledzenie takich zdarzeń w placówkach ochrony zdrowia.
Psylocybina jako lek? Potencjał i ryzyko
Psylocybina ma ogromny potencjał terapeutyczny, o czym świadczą badania nad jej skutecznością w leczeniu:
- depresji opornej na leczenie,
- zespołu stresu pourazowego (PTSD),
- uzależnień od alkoholu czy nikotyny.
Jednak substancja ta nadal nie została zatwierdzona przez FDA. Samodzielne stosowanie psylocybiny bez nadzoru lekarza może być ryzykowne – zwłaszcza dla osób z chorobami psychicznymi.
Psylocybina przestaje być niszowym tematem i staje się poważnym wyzwaniem dla zdrowia publicznego w USA. Wzrost jej popularności wśród osób zmagających się z depresją czy przewlekłym bólem pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na nowe formy terapii.